27 czerwca 2015

to uczucie do dzisiaj nie straciło na sile

Hej,
Kolejny dzień dobiega końca. Ta sobota minęła całkiem dobrze, choć wstawałam i kładłam się spać kilka razy. Jednym z powodu do wstawia był filmik z zakończenia gimnazjum w lokalnej telewizji, udało im się dużo razy mnie uchwycić. Po zobaczeniu od razu wskoczyłam do łóżka, ale o dziewiątej już musiałam wstać. W końcu kupiłam krótkie spodenki, szare z materiału. Czujecie mój ból, że prawie w ogóle nie było mojego rozmiaru, a jak już to znowu dochodziła kwestia tego, że mam mało centymetrów w pasie. Lubię moją figurę, ale w większości przypadków, trudno znaleźć dla mnie coś pasującego idealnie. Ale krótkie spodenki potrzebowałam. Mam nadzieję, że przyjdzie wiele okazji, żebym je założyła. Bo dzisiejsza pogoda na to nie wskazywała. Około południa zaczął delikatnie padać deszcz, zdziwieniem było to, że mimo chłodnych kropel nadal w pełni świeciło słońce. Później już bardziej się rozpadało. No cóż, przynajmniej miałam czas, aby wyrzucić książki i zeszyty z mojej szuflady, która i tak była przeładowana. Liczę na to, że większość się sprzeda. Nauczyciele zawsze mówią, żeby zostawiać sobie zeszyty, bo przecież kiedyś nam się to przyda. W tym problem, że jak dotychczas się nie przydały, a raczej nie wygląda na to, że aby dowiedzieć się co to na przykład oksymoron będę przegrzebywać stos zeszytów. Tak też pozbyłam się ich zdumiewającej ilości.
Nie wspominałam, ale wczoraj byłam również oddać kopię świadectwa i zaświadczenia o wynikach z egzaminu do mojego prawdopodobnie przyszłego technikum, raczej nie mam się o co martwić, bo punktów zdobyłam dosyć dużo, a kogoś przyjąć muszą. Ogólnie już czuję się tam, jakbym tam już długo chodziła, po prostu czuję się pewna. Za to patrząc na niektóre starsze dziewczyny i ich zachowanie, aż słychać jak przewracam oczami. Nie chcę oceniać po okładce, ale czasami aż trudno. Już teraz wiem, że nie będę za nimi przepadać, a pewnie dowiem się kim w ogóle są. Zresztą szkoła jak szkoła, z czasem przywyknę.
Wczorajszy dzień był pełny zwariowanych, nieprzemyślanych decyzji, a dzisiaj tak spokojnie. Co będzie jutro? Dowiem się później, może nawet wyjdę na dwór, jak będzie ładna pogoda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.