24 sierpnia 2020

My mistakes probably wipe all the rights I've done

Hej,
Poniedziałek.

Dzisiaj w sumie to nic szczególnego się nie działo, poniedziałek jak poniedziałek.

Coś tam pokręciłam się po kuchni, byłam sporą część czasu na dworze, miałam dobrą kawę i szybki trening wieczorem. Poza tym trochę popisałam ze znajomymi i poleżałam przed telewizją. Jutro mam w planach spotkać się z przyjaciółkami, więc pewnie będzie ciekawiej, bo mamy parę rzeczy do obgadania.
grafika chill, chocolate, and relax

23 sierpnia 2020

Guess I got it all wrong all along, my fault

Hej,
Niedziela.

Wczorajsza noc jak najbardziej udana i zabiegana, a żeby nie było tak nudno to jeszcze była burza. Ale nic nam nie przeszkodziło. Ostatecznie w nocy posprzątaliśmy mniej więcej i poszliśmy spać. Ale było naprawdę zabawnie, czasami to wódka uzdrawia.

A teraz już tylko odpocząć po tym weekendzie i szykować się na nowy tydzień.
grafika accessories, chic, and fit

22 sierpnia 2020

Then you tell me that I shoulda stayed in the room

Hej,
Sobota.

Wczorajsza noc jak najbardziej udana. Za późno nie wróciłam, ale przynajmniej miałam szansę wyspać się i przygotować na jutro. Ostatnio i tak bardzo często widzę się z moimi przyjaciółkami, ale to dobrze, tym bardziej że tematów nie brakuje.

Obecnie już prawie wszystko jest gotowa na garażowe party że tak powiem. Później już tylko zostaje mi wyniesienie tego co trzeba i kontrolowanie sytuacji, a to czasami może być trudne.
grafika rania and Espagne

21 sierpnia 2020

Sometimes, I feel you like bein' alone

Hej,
Piątek.

Dzisiejszy dzień był gorący i pracowity. Skupiony na sprzątaniu. Przed południem chwytałam się odkurzania, w międzyczasie przypilnowałam obiadu, a trochę później umyłam wszystkie podłogi. Na jutro została mi tylko łazienka i mam wolne.

Obecnie już się umyłam, ubrałam i praktycznie jestem gotowa do wyjścia. Z przyjaciółkami jedziemy nad zalew, typowo, ale za to zawsze jest tam fajnie. W sumie to najważniejsze jest towarzystwo, a to jest doborowe.

grafika architecture, building, and palace

20 sierpnia 2020

Then I tell you how you make me whole

Hej,
Czwartek.

Dzisiejszy dzień był bardzo ciepły, w porównaniu z wczorajszym deszczem, to było wręcz upalnie. Ale to nie powstrzymało mnie i moich przyjaciółek, żeby pojechać na rowerach nad zalew. W sumie to tylko jakieś piętnaście kilometrów w jedną stronę, ale jak na raz to dosyć dużo. Najważniejsze, że było fajnie i że przynajmniej pomoczyłyśmy stopy w wodzie.

Obecnie już jestem w domu, dopiero co wyszłam z wanny i za jakiś czas pójdę spać, chyba że jeszcze zobaczę jakiś odcinek serialu, ale to wszystko się zobaczy. W sumie to jestem trochę zmęczona, ale obawiam się, że jak się położę, to nie zasnę.
grafika flowers, bath, and pink

19 sierpnia 2020

We take drugs, then you hold me close

Hej,
Środa.

Dzisiejszy dzień był praktycznie cały deszczowy. Popołudniem już było trochę lepiej, co nie zmienia faktu że nadal było mokro. Ale przynajmniej nie muszę podlewać na działce, zostaje mi tylko szklarnia, a to akurat mała sprawa. A tak dzień minął dosyć spokojnie i dobrze, chociaż dużo się dzieje.

Obecnie już się umyłam, a przedtem jeszcze zobaczyłam odcinek serialu i popisałam z kolegą. Teraz już tylko pozostaje mi iść spać.
grafika flowers and coffee

18 sierpnia 2020

This type of love don't always come and go

Hej,
Wtorek.

Wstawanie o piątej rano nigdy nie będzie dla mnie jakąś dużą przyjemnością. Ale fajnie było, przynajmniej gdzieś się przejechałam, pooglądałam dużo roślin, farb, bram, łazienek i lamp. Ale to w sumie naprawdę mnie zajmuje i mogłabym wiecznie chodzić po wszystkich OBI, Leroy Merlin, Castoramie.

Trochę myślałam nad zawieszeniem tego bloga, nie wiem czy chcę tak na pewno nadal tutaj pisać. Chyba w najbliższym czasie będę musiała to sobie przemyśleć.

Dużo czasu dziś spędziłam na podwórku, nawet pomimo tego że popołudniem padało, a wieczorem było dosyć chłodnawo. Teraz już wyszłam z wanny, jeszcze chwilę posiedzę i idę spać.
grafika peach, aesthetic, and pink

17 sierpnia 2020

I don't wanna ruin this one

Hej,
Poniedziałek.

Dzisiejszy dzień trochę trudniejszy do przeżycia, ale wszystko się da. A popołudniem już wróciłam kompletnie do siebie i nawet byłam na spacerze wieczorem czy już raczej nocą.

Obecnie już tylko się umyję i idę spać, bo jutro wstaję już o piątej.
grafika bathroom, interior design, and white

16 sierpnia 2020

Always end up betterin’ me

Hej,
Niedziela.

Wczorajsze wyjście i śmiecenie jak najbardziej udane, fajnie było, głośno i zabawnie. Teraz już tylko muszę spotkać się ze znajomymi i wszystko znowu obgadać, bo trochę się jednak podziało. A dzisiaj czas dalszego świętowania.

15.08.2020 już zawsze będzie ważną datą D.M.

Obecnie zbieram się do wyjścia na podwórko, za szybko się ta noc nie skończy.
grafika drink, drinks, and wine

15 sierpnia 2020

Hope you see the better in me

Hej,
Sobota.
Ale dziś święto, więc dzień praktycznie wyglądał jak niedziela.

Wstałam dosyć wcześnie, miałam śniadanie, podlałam rośliny i na chwilę miałam wolne przedpołudnie, a potem chwytałam się robienia obiadu. W międzyczasie oglądałam kolejne odcinki Toy Boy. Dla Ivana byłabym w stanie nauczyć się hiszpańskiego, nie sądziłam, że aż tak zainteresuje mnie serial na pierwszy rzut oka o striptizerze, a jednak.

Obecnie już się umyłam, ubrałam i praktycznie jestem gotowa do wyjścia, bo jedziemy na śmiecenie. Prawdopodobnie ostatnie w moim życiu, więc warto się ruszyć. Liczę na to, że będzie fajnie.
Grafika użytkownika ☁꓄ꃅꍟ ꌗꀘꌩ ꌗꍟ꒒꒒ꍟꋪ☁❦

14 sierpnia 2020

I think that there's better than me

Hej,
Piątek.

Dzisiejszy dzień przede wszystkim był skupiony na sprzątaniu. Z rana jeszcze na szybko byłam w piekarni, a potem chwytałam się odkurzania, w międzyczasie zrobiłam szybki obiad, a trochę później umyłam wszystkie podłogi.

A wieczorem już tylko zrobiłam krótki trening na brzuch, podlałam rośliny na działce i ostatecznie zrobiłam tiramisu na jutrzejszy dzień i na niedzielę. Mam nadzieję, że uda się tak jak zawsze i nie będzie się rozpływać nawet pomimo upałów, chociaż ma być chłodniej.

Obecnie już się umyłam, przedtem jeszcze zrobiłam sobie prywatną imprezę. Teraz poczekam aż wyschną mi włosy i coś jeszcze porobię i w końcu pójdę spać. Długi był ten dzień.
grafika arabic, beautiful, and book

13 sierpnia 2020

You tell me ain’t nobody better than me

Hej,
Czwartek.

Dzisiejszy dzień był gorący i całkiem przyjemny. Sporą część spędziłam w kuchni, a jeszcze większą na podwórku, trochę na działce, a przy okazji nawet pozbierałam szyszki.

Ostatnio zapomniałam wspomnieć że skończyłam trzeci i jednocześnie finałowy sezon The Rain.

Przyznam na początku nie wiedziałam do końca co się dzieje, ale po jakiejś chwili już wróciłam na stare tory. Te sześć ostatnich odcinków podobało mi się. Rozumiem, że aby historia szła do przodu, to musiała wydarzyć się jedna śmierć. Sam koniec zadowala mnie, jednak spodziewałam się czegoś większego. Cieszę się jak potoczyły się losy Patrica, Fie, dalej rozpaczam nad scenariuszem Martina. A Rasmusa nigdy jakoś specjalnie nie lubiłam. Nowo wprowadzone postacie są ciekawe i raczej szybko dało się je polubić. Będę tęsknić za tym serialem, bo raczej mało duńskich seriali o których by się więcej słyszało.

Obecnie już zrobiłam wszystko co miałam, trening też dziś zaliczyłam, dopiero co się umyłam i za jakiś czas pójdę spać.
The Rain (2020) Sezon 3 PL.480p.NF.WEB-DL.DD5.1.XviD-H3Q / Lektor ...

12 sierpnia 2020

I hope you take it like some medicine

Hej,
Środa.

Dzisiejszy dzień był dobry i trochę bardziej zajmujący.

Z rana byłam w sklepie ogrodniczym głównie po środek do opryskania roślin z ziemiórek, a potem jeszcze w Lidlu, no szykuje się tiramisu na niedzielę.

Zobaczyłam film All the Bright Places.

Podobał mi się ten film, ale czuję jakby pewna część akcji nie została ukazana. Jest to ekranizacja książki, więc pewnie też w niej jest wszystko ukazane szczegółowo. Mimo wszystko historia ultraViolet i Theodora jak najbardziej mnie urzekła. Trochę ciężki jest ten film, zwłaszcza przez zakończenie, którego się nie spodziewałam.

Poza tym to standardowo zrobiłam obiad, posiedziałam trochę na dworze, a wieczorem byłam na działce i melon kwitnie jeszcze bardziej, widziałam więcej potencjalnych tykw i widać, że te ciepłe temperatury w większości służą roślinom. Później zrobiłam trening i już tylko byłam w domu, ledwo skończyłam herbatę i za jakiś czas pójdę się myć, a później spać. Pewnie jeszcze chwilę posiedzę, ale to się zobaczy. Dziś też noc spadających gwiazd, chociaż mi wydaje się, że widziałam już jakieś dwie w ostatni piątek, ale to dzisiejszej nocy jest kulminacja.
Wszystkie jasne miejsca (2020) - Filmweb

11 sierpnia 2020

I offer you my love

Hej,
Wtorek.

Dzisiejszy dzień był dobry i nadal upalny. Dalej nie padało.

Wczorajszy wieczór jak najbardziej udany, śmiesznie było. Do domu wróciłam o północy i udało mi się, bo chłopak koleżanki mnie odwiózł.

A na działce dziś zakwitł mi melon, w sumie to zasiałam je tak z czystej ciekawości, wyrosło ich naprawdę dużo, a potem jak już poczytałam trochę o melonach i dowiedziałam się, że to pnącze i tylko jednoroczne, to wysadziłam wszystkie na działkę. Głównie do testów czy przeżyją czy coś z tego będzie i mogę powiedzieć że jest. Wątpię, że będzie z tego dorodny, duży melon, ale co szkodzić mieć trochę nadziei. Tym bardziej, że arbuzy z pestek, które były wyrzucone, też wyrosły.

Obecnie już zrobiłam prawie wszystko co musiałam, teraz jeszcze wypiję szklankę herbaty i pójdę się umyć. Może jeszcze zobaczę jakiś film czy odcinek serialu i pójdę spa. Na jutro mam kilka planów, ale wszystko się okaże w praniu.
Grafika użytkownika Instaggram

10 sierpnia 2020

It seems like I perfected it

Hej,
Poniedziałek.

Dzisiejszy dzień to kolejny gorący, letni dzień. Za dużo nie robiłam, tylko szybki chłodniejszy obiad. Później jeszcze trochę posiedziałam na działce, wszystko podlałam, pooglądałam, nawet tykwy pozaplatałam inaczej, żeby nie wchodziły w słoneczniki.

Mówiłam o tym, że będę musiała zobaczyć drugą część Mamma Mia czyli w pełnym rozwinięciu Mamma Mia: Here We Go Again! no i zobaczyłam. Szczerze mówiąc ten film podobał mi się bardziej niż pierwszy. Świetnie było zobaczyć młodego Billa, Sama i Harry'ego, te wstawki z młodości Donny kompletnie mnie urzekły. Bardzo chętnie zobaczę go jeszcze kiedyś ponownie.

A teraz już pomału zbieram się do wyjścia, bo moja przyjaciółka ma dziś urodziny. Po drodze kupię jakąś cytrynówkę, bo to jej ulubiony alkohol i jestem. Skrycie liczę na to, że ktoś może mnie odwiezie, a jak nie to po prostu będę miała nocny spacer. No to wychodzę.
Mamma Mia! Here We Go Again (2018) - Filmweb

9 sierpnia 2020

I'm always fuckin' up and wreckin’

Hej,
Niedziela.

Dzisiejszy dzień był gorący, upały dalej z nami zostają. Trochę posiedziałam na dworze, ale większość czasu i tak spędziłam do południa w kuchni, a potem jeszcze dokończyłam film i dopiero popołudniu byłam na podwórku i też na działce.

Zobaczyłam film Mamma Mia! po raz pierwszy w życiu.

W sumie to nawet mi się on podobał, ale trzeba przyznać jest inny. Nie znałam zakończenia, więc też ono mnie zszokowało, ale raczej pozytywnie. Gdyby tak wyjąć z tego filmu całe śpiewanie, bieganie i tańczenie, to ta historia zakończyłaby się w jakieś piętnaście minut. Teraz zostaje mi druga część i całkiem możliwe, że w najbliższej przyszłości ją zobaczę.

Obecnie już zrobiłam trening, umyłam się i teraz mam czas dla siebie i herbaty. A co jeszcze będę robić to zobaczę.
Mamma Mia [Reino Unido] [DVD]: Amazon.es: Cine y Series TV

8 sierpnia 2020

I guess I ain't go through all that Hell for nothin'

Hej,
Sobota.

Wczorajsza noc jak najbardziej udana, w domu byłam po trzeciej. Nawet nie tak późno, a przynajmniej jeszcze nie robiło się jasno, chociaż to właśnie takie powroty wspominam najlepiej. Najważniejsze że było śmiesznie, dużo potańczyłyśmy i długo tego wyjścia nie zapomnimy.

A dziś pracowita sobota, już z rana poodkurzałam cały dom, potem zrobiłam obiad z makaronem i zajęłam się resztą sprzątania, w tym też myciem podłóg i całej łazienki. Uwielbiam moment, kiedy wszystko jest czyste, ja mogę się umyć i chodzić boso po podłodze czując tę czystość. Chociaż w sumie to ja cały czas chodzę po domu na bosaka, jakoś nie wyobrażam sobie inaczej żyć.

Teraz już nawet podlałam wszystkie rośliny w domu i to co trzeba było na działce, za chwilę jeszcze zajmę się paroma rzeczami i mam czas dla siebie. W międzyczasie chcę jeszcze zrobić trening (pomimo upału) i może zobaczyć po raz pierwszy film Mamma Mia z winem bądź pinacoladą.
grafika yes