25 października 2014

Don't surrender

Hej,
Dzień zabiegany jak to sobota. Najpierw byłam u koleżanki robić prezentację na wos o partii politycznej, a potem jak już wróciłam do domu to myślałam, że będę miała dużo czasu, żeby się poobijać i zobaczyć jakiś film albo dokończyć zadania domowe, żeby mieć już to z głowy, a wyszło z tego tyle, że zaczęłam sprzątać i zrobiłam ciasto, odstresowanie zupełne, ale miałam robić coś zupełnie innego. Matematyką i całą resztą być może zajmę się jeszcze dziś, a film raczej sobie zacznę oglądać około 20, więc jak na razie mam co robić. Aktualnie marzę o gorącej kąpieli.
Pogoda nadal podobna, choć niby dzisiaj było trochę cieplej. To nic z tego moja koleżanka przyszła w zimowej kurtce i szalu, a ja w bluzie. Ale muszę przyznać trochę zmarzłam. Mimo to na razie mam zamiar udawać, że jest jeszcze ciepło.
Cały dzień myślałam o tym, że już dzisiaj pośpię sobie aż godzinę dłużej z powodu cofnięcia godziny, no tak mam marzenia. Dodatkowa godzina już dzisiaj, dobrze, że automatyczne zegary przestawiają się same.
:)

6 komentarzy:

  1. ooo no właśnie, przesuwamy czas :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham Twojego bloga i to jak Go prowadzisz ♥ Mogę czytać Twojego posta setki razy, a i tak nadal będzie on tak samo ciekawy. Życzę Ci wiele osiągnięć i sukcesów z tym blogiem. Mam nadzieję, że będziesz jak najdłużej pisać!
    Może w kolejnym poście dodaj diy, sposoby na nudę lub przemyślenie? Chętnie bym przeczytała takie posty na Twoim blogu.

    Pozdrawiam :)

    Mój Blog – klik!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nigdy nie wiem w którą stronę przesunąć zegarek dlatego cieszę się bardzo że zegarki przestawiają się same :D

    luszii.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.