5 marca 2015

Staring at the sink of blood and crushed veneer

Hej,
Wczorajszy dzień spędzony bardzo fajnie, rozdawanie ulotek, wszystkie te teksty, jak pani chciała otworzyć drzwi, z tym że one są zepsute i trochę się przeliczyła, po czym one strasznie się odbiły od ściany. Rozmowy z wicedyrektorem, później rozdawanie papierów do przyjęcia, przeplatane z oprowadzaniem po szkole i ogólnie strasznie dużo stania, chodzenia, biegania. Ale mimo bolących nóg było fajnie. Dzisiaj za to za jakąś godzinę będę musiała iść do kościoła, kolejne spotkanie z bierzmowania, czy tylko mnie one tak bardzo nużą, czy tylko mnie to nie interesuje i idę tam tylko po podpis i naklejkę, czyli tylko dla potwierdzenia obecności. Czyli wrócę znowu około 19-20 i za bardzo nie będę miała czasu. W tym tygodniu znowu jest tyle do zrobienia. Jeśli jednak miałabym wybrać pomiędzy dzisiejszą mszą, a drugim dniem rekrutacji, oprowadzania i tego wszystkiego, mój wybór padł by na tą drugą opcję. No cóż byle by to szybko minęło. Jeszcze nie wyszłam, a już chcę wracać.
Następny dzień dosyć dziwnej pogody, ale przynajmniej dziś rano było słonecznie, przez co też lepiej się wstało. A potem już tylko się zachmurzyło, aż nie dawno zaczął padać deszcz po czym dołączył się śnieg, czego obecnie już nie widać. Mam nadzieję, że jak będę wracała będzie dosyć w normie.
Jutro już znowu piątek, w szkole już będziemy obchodzić dzień kobiet, prawdopodobnie pójdziemy gdzieś, tak do końca to nie jestem poinformowana, to tylko domysły, przy czym on i prawie sami się wydali. Szybko ten tydzień minął, dopiero co narzekałam na poniedziałkowy dzień, a tu tak blisko do weekendu.
Muszę w końcu ruszyć się, ubrać, spakować i liczyć, że po powrocie do domu, nie będę musiała nic robić, ostatecznie, żeby zająć czymś czas wezmę kąpiel z kubkiem herbaty, co jest całkiem dobrym pomysłem. Obecnie nie pogardziłabym możliwością dwugodzinnej drzemki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.