28 września 2017

We are searchlights, we can see in the dark

Hej,
Czwartek.

Kolejny dzień prawie minął. To moje ostatnie dni na praktyce. Chyba na początku dziwnie będzie wrócić do szkoły, ale potem czas zacznie mijać tak szybko jak wrzesień. W sumie teraz i tak już będzie czas do świąt, więc szczerze mówiąc ta trzecia klasa technikum dla mnie będzie szybka. A właśnie wolałabym, żeby ten ostatni rok nie przyszedł aż tak szybko. Nie wiem co będę robić po szkole, a przy tym musiałabym wtedy zdać maturę i drugi egzamin z technika.

Ale wróćmy do dnia dzisiejszego. Od rana czy też późnej nocy, bo od piątej czterdzieści wiedziałam, że dzisiaj nie będzie mi się zbytnio chciało. No każdy ma taki dzień.

Obecnie siedzę z dobrą nową herbatą truskawkowo-melonową, która do końca nie jest taka nowa, bo w domu stoi już jakiś dobry miesiąc. Ale no tak dokończę rozdział książki, dopiję kubek napoju bogów i pójdę zrobić coś na jutro, po czym już tylko wypełnię dzienniczek i pójdę się umyć. Poczekam aż wyschną mi włosy i rzucę się do łóżka.
grafika drink, food, and lemonade

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.