6 października 2015

To keep you warm

Hej,
Kolejny dzień pomału mija.
Wtorki w sumie nie są takie trudne, ale za to męczące, dwie godziny polskiego i dwie godziny niemieckiego pod rząd, to wystarczy.
Za to środy są po prostu najlepsze, siedem lekcji i na prawie każdą trzeba coś umieć, tym razem mamy tylko sprawdzian z ekonomii, ale ten przedmiot akurat bardzo lubię, a w dodatku byłam w odpowiedzi, więc też umiem, jeszcze tylko muszę powtórzyć dwa ostatnie tematy.
Bardzo dobrze wyrobiłam się dzisiaj z lekcjami, ale za to w ogóle nie byłam na laptopie, dopiero co teraz weszłam. Pewnie skończę tego posta, powtórzę ekonomię i jeśli zostanie mi chociaż trochę czasu to przejrzę tumblra. Na książkę znowu nie mam czasu, może jutro coś się znajdzie, ale i tak będę musiała pouczyć się na sprawdzian z angielskiego, aktualnie jest to mój ulubiony przedmiot z tych podstawowych i mam zamiar trzymać jak najlepsze oceny.
Dzisiaj miałam sprawdzian z niemieckiego i wiecie co, przyzwyczaiłam się do starej metody z gimnazjum, brakowało mi dodatkowego zadania, dziwnie jest maksymalnie dostać tylko piątkę, muszę przyznać, że o wiele bardziej wolałam panią z gimnazjum. Za tydzień dzień edukacji czyli po prostu wolne, muszę dowiedzieć się jak to będzie wyglądało właśnie w gimnazjum, bo nie wykluczone, że w ten dzień tam pójdę. Tyle osób z mojego rocznika po zakończeniu mówiło, że nie lubi bądź nienawidzi tego gimnazjum, jak dla mnie jest całkiem w porządku, nie mam niczego do zarzucenia, szczerze mówiąc cieszę się, że tam chodziłam. Ale powtarzać tych trzech lat bym jakoś nie chciała, było minęło i tyle.
No to co ekonomia na mnie czeka. Potem już tylko błogi sen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.