2 marca 2016

You were the shadow to my light

Hej,
Środa.
Dzisiejszy dzień nie był za bardzo pozytywny, mimo tego że w szkole było dobrze i dostałam piątkę z fizyki i tak miałam zły humor, a potem prawdopodobnie w drodze wyjścia ze szkoły do kościoła (lekcja religii) zgubiłam kolczyk, a były to moje ulubione i najlepsze kolczyki. Dodatkowo zarwał mi się lekko paznokieć, ale pewnie z czasem się on złamie. Wkurzały mnie całkiem obce osoby w autobusie, nawet z wyglądu i głosu. Zrozumiałam, że praktycznie całe moje dnie krążą wokół szkoły, jak bardzo bym nie chciała nie mam na to wpływu. Właśnie tęsknię i za kolczykiem (bardzo chciałabym go jutro znaleźć albo w najbliższej przyszłości) i za feriami. 
Nie mogę doczekać się 15 marca, właśnie w ten wtorek rozpocznie się nowy sezon Faking it oraz będą już nowe odcinki Awkward. Długo na te seriale czekałam. Pewnie i tak nie będę ich oglądała w czasie premiery we wtorek tylko później, gdy to będę miała więcej czasu. Zazwyczaj na środę i czwartek, piątek mam najwięcej rzeczy. W sumie to zawsze jest dużo.
Tęsknię również za wracaniem do domu ze szkoły najpóźniej o piętnastej, obecnie kończę dopiero o tej godzinie i dopiero o szesnastej jestem w domu. Odpocznę trochę i już mam siedemnastą, po czym godziny lecą bez zahamowania.
Za chwilę już znowu dwudziesta. Postaram się do tej pory skończyć ten post, rozłożyć łóżko, spakować się, umyć i zobaczyć serial, ucząc się na jutro. Po prostu nie mam sił patrząc na to, że jutro znowu będę siedzieć w szkole do siedemnastej. Przy tym w większości same nudne lekcje i nudni nauczyciele. Nie ma w nich nic wyjątkowego czy tam szczególnego.
Po prostu tego dnia nie polecam, dawno nie czułam się tak źle psychicznie. Dobra muszę się jakoś pozbierać i zacząć coś robić.

grafika light, room, and bedroom

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.