29 lipca 2020

I'm about to fly

Hej,
Środa.

Dzisiejszy dzień był również bardzo gorący i dobry.

Zrobiłam ryż z jabłkami na obiad, trochę posiedziałam na dworze, miałam kawę z tortem z urodzin, bo jeszcze został. I zajęłam się swoim roślinami, trochę o nich poczytałam, wszystkie w domu i na dworze podlałam, a nawet wysadziłam jednego arbuza na zewnątrz, bo nie może być cały czas w domu. Tak to może jeszcze wyjdzie jakiś arbuz z niego, a przynajmniej na to liczę.

Obecnie dopiero co skończyłam oglądać Egzekutora i może i jest to trochę przewidywalny film, ale za to dużo się dzieje, wybuchy, broń, granaty, a nawet aligatory i trochę krwi. Schwarzenegger naprawdę idealnie pasuje do tej roli, jakoś nie umiem sobie wyobrazić kogoś innego jako John Kruger.

Już się umyłam i za jakiś czas pójdę spać.
grafika beige, cream, and coffee

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.