2 lutego 2016

But I crave us huggin'

#999post
Hej,
Wtorek, drugi dzień lutego.
Co tu powiedzieć? Dostałam piątkę z pracowni, piątkę z matematyki i piątkę z niemieckiego. Można uznać te dzień za bardzo szczęśliwy. A przy okazji nie miałam dzisiaj edb, które jest strasznie nudne. Nawet nie było dzisiaj tak źle, sądziłam, że będzie o wiele gorzej.
Dzisiaj też przyszedł mi case na telefon ze strony funnycase. Muszę przyznać, że aktualnie podoba mi się ta obudowa. Szczególne jest to, że sami możemy zaprojektować sobie własny case, oprócz tego wszystkie potwierdzenia są jasne, od razu po złożeniu zamówienia przychodzi meil, przesyłka też dosyć szybko, zamówienie złożyłam 26.01, potwierdzenie przelewu było 27.01, a 28.01 produkt był już wykonany, z racji iż firma ta pracuje tylko w czasie dni roboczych. Przesyłka przyszła dzisiaj (2.02) czyli podsumowując mój case podróżował jakieś dwa dni, trzeciego doszedł. Co do trwałości i wytrzymałości ogólnie obudowy oraz nadruku to będę mogła powiedzieć coś po dłuższym okresie czasu.
Za chwilę będę musiała zebrać się, spakować, zrobić zadania, trochę się pouczyć i jestem gotowa. Dobrze, że sprawdzian, który miał być jutro zostało przesunięty na czwartek, dziś nie miałabym zbytnio czasu, żeby pouczyć się na niego.
Dobra, no to zacznę się zbierać, w końcu rozłożę łóżko, umyje się, powtórzę sobie, oglądając serial. Później przejrzę jeszcze kilka stron i będę mogła iść spać.
Strasznie pragnę ferii. ale w sumie to jeszcze tylko osiem dni, a możemy liczyć nawet siedem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.