11 lutego 2016

I saw something I never seen in you, it's got me shakin'

Hej,
Czwartek na szczęście jakoś minął. W sumie oprócz siedzenia w szkole ośmiu godzin do prawie siedemnastej nie było aż tak źle.
Jutro już nareszcie ostatni dzień szkoły i mam ferie. Tak długo czekałam na ten czas. W sumie to strasznie będę się cieszyć z tego, że będę mogła po prostu spać chociaż do dziesiątej, odpoczywać, dokończyć książkę, zobaczyć serial, więcej ćwiczyć, spotykać się ze znajomymi. To tak jakbym miała krótkie wakacje. Jestem ciekawa czy uda mi się zrobić wszystko co sobie zaplanowałam. Z tą książką na pewno, bo od razu po feriach idę na konkurs na którym jest ona obowiązkowa. Serial ma mało odcinków, bo to tylko jeden sezon. A ćwiczyć lubię, zawsze fajny wysiłek poprawia mi humor, a ze znajomymi już jest kilka powstałych planów. Podsumowując nudzić się nie będę. Tym bardziej, że zaraz po powrocie do szkoły będzie powtórzenie z matematyki, na które muszę mieć zrobione trzy zestawy zadań z działu po jakieś osiem rozbudowanych zadań. A dodatkowo już wpisane są dwie kartkówki. Ale aktualnie o tym myśleć nie będę, są to są, obecnie mam zamiar jak najbardziej cieszyć się z dwóch tygodni wolnego, a dokładniej mówiąc nawet szesnastu dni.
Ale został jeszcze jutrzejszy dzień, a dodatkowo do niedzieli muszę zrobić zadanie na ocenę z informatyki, ale na szczęście większość zrobiłam już na lekcji. Jedynie siedem godzin w szkole. Skoro przeżyłam już tyle dni do tych ferii to i ten ostatni piątek jakoś wytrzymam.
Za chwilę będzie leciał Titanic w telewizji, przez co jak najszybciej będę musiała się zebrać do szkoły, z czegoś trochę pouczyć. Potem rozłożę sobie łóżko, a w czasie przerwy pobiegnę szybko się umyć, wrócę będę kontynuować oglądanie pijąc herbatę i rozkoszując się nadchodzącym wolnym. Można powiedzieć plan idealny. A dzisiaj będę płakać, w sumie to zawsze uronię łzę tylko wtedy gdy umiera Jack, po czym Rose walczy o przeżycie.

grafika dress, food, and Michael Kors

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.