11 marca 2016

Were you only imaginary?

Hej,
Piątek. Ostatni dzień rekolekcji, który najbardziej mi się podobał. Bo w sumie to poszłam tam tylko po zaznaczenie obecności, nawet dobrze nie weszłam do kościoła. Razem z przyjaciółką poszłyśmy do macdonalda na darmową kawę. I w sumie fajnie spędziłyśmy tą godzinę. A potem zaraz do domu. Dziwne było to, że nikt inny z klasy nie chciał iść z nami, bali się nie wiem czego. Nauczycieli i tak nie było, a taka okazja za szybko się nie pojawi. Dodatkowo nie ma możliwości, aby ktoś więcej się dowiedział o tej akcji, która po prostu była piękna. Przy tym musiałyśmy iść na inny przystanek. Tak sobie siedziałyśmy na ławce, aż tu nagle przed oczami szybko przejechał nam autobus, czyli momentalny zawał, że nam ucieknie. I w sumie byłoby to całkiem możliwe, gdyby nie jakiś chłopak, który tam stał i czekał. Ale i tak zaliczyłyśmy bieg. Cały ten poranek był śmieszny, ale przy tym taki fajny i przyjemny. Na długo zapamiętam ten wypad. W sumie mogłyśmy tak robić każdego dnia. No cóż może kiedyś.
Co tu więcej się działo? Cały dzień padało (aż mi się zrymowało), no i z tego powodu nigdzie tak nie wychodziłam, jedynie byłam w sklepie. Oprócz tego zobaczyłam trzy odcinki Jane the Virgin. Piłam herbatę i w sumie to chyba tyle. Nie wyobrażam sobie tego, że już w poniedziałek normalnie będę musiała chodzić do szkoły, tym bardziej zaczynam od sprawdzianu. Ale z drugiej strony to tylko jeden pełny tydzień, a potem w następnym już zaczyna się wolne. Czyli nie jest aż tak źle. W tym roku jakoś szybko to wszystko biegnie.
Ile jest piosenek o imionach, właśnie oglądałam te dotyczące mojego i muszę przyznać, że wiedziałam, że bajka Marta mówi jest o gadającym psie, a tyle razy ten tytuł nasuwał mi się na myśl albo ktoś ze znajomych tak do mnie wołał.
Za chwilę pójdę się umyć, rozłożę łóżko, zrobię jeszcze co muszę i potem napiszę coś do mojego zeszytu, takie podsumowanie dzisiejszej akcji, a potem albo coś poczytam albo zacznę kolejny odcinek serialu.

grafika coffee, book, and milk

1 komentarz:

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.