21 listopada 2017

Oh no, here we go again

Hej,
Wtorek.

Drugi dzień minął.

Szczerze mówiąc dziś pierwszy raz nie miałam normalnego miejsca pod szkołą. Nie raz podjeżdżałam kilka minut przed ósmą i to miejsce było, dzisiaj z uwagi na próbne matury - stałam w dróżce poniżej szkoły. Czyli widać ile osób normalnie nie chodzi do szkoły.

Poza tym miałam cztery lekcje z ośmiu, ale i tak byłam w niej do piętnastej. No cóż, wtorki akurat są dosyć wolne.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się, spakować na jutro, pouczyć coś i chyba będę mogła iść spać, bo i tak będzie już dosyć późna pora.
grafika christmas

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.