11 września 2018

Floors are wet

Hej,
Wtorek.

Dzisiejszy dzień był dosyć ekscytujący i delikatnie męczący.

Osiem godzin w szkole z samymi dosyć ciężkimi lekcjami nie było za bardzo przyjemne. Ale dałam radę, potem też ledwo wróciłam do domu, a już musiałam znowu być w szkole na spotkaniu z powodu stażu, który zacznie się już w ten weekend. Jestem ciekawa, podekscytowana, ale zarazem lekko przerażona. Staram się tym nie martwić, a spojrzeć na to z drugiej strony, jak bardzo pięknie tam będzie. Czekam na to.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się, zrobić notatkę z polskiego, może coś zobaczyć i iść spać. Jutro mam prawie na dziesiątą, ale jednak wstanę około siódmej, żeby jeszcze mieć trochę czasu dla siebie rano. Co będę robić albo czy jednak o tej wstanę to się zobaczy.
grafika fashion, style, and clothes

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.