6 września 2018

Why don't you just meet me in the middle

Hej,
Czwartek.

Kolejny zabiegany, ale dobry dzień.

Przynajmniej dzisiaj rano miałam lepsze miejsce parkingowe, chociaż znowu poza parkingiem. Nie wiem co się nagle dzieje, ale jakoś zaskakująco dużo osób z mojej szkoły jeździ autami, w szkole też jakoś dużo ludzi się przewija. Gdzie tylko nie spojrzę tam jakiś mały korek.

Po szkole miałam jeszcze jedno spotkanie ze stażu, a potem jeszcze poszłam do galerii. Skupiałam się głównie na spodniach i po półtorej godziny takie znalazłam, bonusem była koszulka. Aż sama się zaskoczyłam że polubiłam kolejny sklep - Sinsay dochodzi do H&M. Tylko tam mogę robić zakupy ciuchowe do końca życia, no może przez najbliższy czas. Dopóki podobają mi się takie rzeczy i pasują do mnie.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się, spakować na jutro, zrobić zadanie, przepisać jedną lekcję z czerwca, którą jednak potrzebuję i będę mogła iść spać.
grafika food, coconut, and healthy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.