6 lipca 2019

Sapphire moonlight

Hej,
Sobota.

Dzisiejszy dzień był naprawdę pracowity.

Wstałam już o ósmej i dzięki temu miałam czas na wszystko. Głównie na sprzątanie, odkurzanie, szybki obiad, umycie podłogi i inne tego typu czynności, które w domu trzeba zrobić.

Pomimo tego, że jeszcze nie studiuję to już widzę, że studia są bardzo stresujące. Najpierw bałam się, że nie zdam matury, potem że opłata rekrutacyjna nie dojdzie na czas, a teraz jeszcze że się nie dostanę, a jeśli dostanę to mam kilka dni na dostarczenie dokumentów, teraz kwestia tego czy sama mam jechać autem, pociągiem i starać się wrócić do domu albo zostać tam na noc, czy wysłać je kurierem i jak to wszystko ma wyglądać. Strasznie dużo obaw aktualnie przeżywam, dlatego dobrze jest mieć dni, w których mam co robić, czym się zająć, bo wtedy też mniej myślę.

Dopiero co się umyłam. Obecnie pozostało mi już tylko poczekać aż wyschną mi włosy i mogę iść spać, a w międzyczasie może jeszcze zobaczę jakiś odcinek albo coś poczytam. Myślę, że położę się o odpowiedniej godzinie.
grafika beach, travel, and ocean

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.