25 kwietnia 2017

Woke up an opti­mist

Hej,
Wtorek.

Kolejny dzień.
Dzisiaj jakoś specjalnie dużo nie robiłam. Głównie też dlatego, że ostatnio pogoda ciągle jest podobna, świeci słońce, aż w końcu chmurzy się i zaczyna padać deszcz.

Dziś nałożyłam na jakieś dwie czy może nawet trzy godziny maskę z mleka kokosowego. Czekam aż całkowicie wyschną, żebym mogła zobaczy jak to na nie podziałało - mam nadzieję, że przynajmniej trochę je to odżywi i będą bardziej lśniące. Całkiem możliwe, że częściej będę robiła taką pięknie pachnącą maskę.

Poza tym dowiadywałam się co z kursem na prawo jazdy. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po mojej myśli i jeszcze w ten czwartek będę miała pewną sytuację. Ostatecznie mogę poczekać do tego środka maja, aby zacząć szkolenie. Jednakże wolałabym już szybciej.

Obecnie już się umyłam, łóżko rozłożyłam, za chwilę spakuję się i może zrobię zadanie na jutro. Potem trochę posiedzę i pójdę spać.

2 komentarze:

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.