23 marca 2018

Stackin' blue faces straight to the ceiling

Hej,
Piątek.

A te dni zazwyczaj są dosyć fajne i przyjemne, a zwłaszcza po czternastej, kiedy to już skończę lekcje. Dzisiaj szczerze mówiąc nie było aż tak źle, nawet nie zauważyłam kiedy większość godzin przeleciało.

W domy byłam dosyć szybko, potem jeszcze dosyć szybko w sklepie i w końcu miałam wolne w domu, w dodatku mam nowy kubek z liptopa. Uwielbiam powiększać moją kolekcję kubków. Osobiście nie wiem ile teraz mam ich pod sobą. Ale za to większości używam, tylko że każdy jest przypisany do innych rzeczy. Ważne że mam co kolekcjonować.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się, przeczytać jakiś rozdział książki i będę mogła zbierać się spać, może jeszcze uda mi się pomalować paznokcie. Bo jutro już znowu sobota i muszę wstać dosyć szybko zrobić co trzeba i wychodzić z domu. Przynajmniej tyle że dzisiaj nigdzie nie idę, to uda mi się po ósmej być na nogach. 
grafika flowers, rose, and red

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.