5 maja 2018

It's two in the morning, the rain is pouring

Hej,
Sobota.

Obecnie już prawie północ, ja dopiero co się umyłam i dokończyłam odcinek serialu Black Mirror. Mimo wszystko chyba wolę jak serial w epizodzie około czterdziestu minut, ponad sto czasami powoduje, że aż nie chce się go zaczynać. Ale z drugiej strony akurat ten serial chcę skończyć.

Dzisiejszy dzień wyglądał tak normalnie jak to zazwyczaj w soboty.
Wstałam około dziewiątej. Sprzątałam, myłam podłogi, odkurzałam, zrobiłam coś do obiadu i w sumie to wszystko trochę czasu zajmuje. Ale przynajmniej wieczorem miałam trochę czasu i długo posiedziałam w wannie.

A teraz już tylko spać, może jeszcze tylko podsuszę włosy.
grafika college, studyspo, and 100 days of productivity

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.