7 grudnia 2016

And I wait all night 'til Santa comes to wake me from my dreams

Hej,
Środa.
Jak dobrze, że dzisiaj kończyłam godzinę szybciej, przez co wróciłam do domu o szesnastej. W sumie to nawet wolny był ten dzisiejszy dzień. Nic takiego sensownego nie robiłam.

Skończyłam czytać Adam Mickiewicz - Pan Tadeusz.

""Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza, wydany po raz pierwszy w 1834 roku w Paryżu, to arcydzieło polszczyzny, epos narodowy, który stał się dla wielu pokoleń niewyczerpanym źródłem natchnień, fundamentem patriotycznych wzorów i przywołań pięknych, starodawnych szlacheckich tradycji. Można w nim jak w wiecznie żywym zwierciadle zobaczyć dawne gusta i obyczaje, stroje, zabawy i popularne potrawy, podziały stanowe, rytuały i sposoby rozumienia świata. "

Powiem tylko tyle, że nie jest ciężko przeczytać daną epopeję, jednakże dużo trudniej ją zrozumieć. Same wątki miłosne były dobrze prowadzone, ważniejsze są te dotyczące spraw politycznych, które trudniej się czyta. Mimo wszystko to jest do wykonania. Poza tym wygrałam zakład z koleżanką, że przeczytam Pana Tadeusza.

Skończyłam kokosowe masełko do ust Nivea.
Było to moje drugie masełko, rok temu miałam vaniliowe z makadamią, w tym kokosowe. I szczerze mówiąc oba pachną przepięknie. Po prostu chciałoby się je ciągle wąchać. Chciałabym też kiedyś spróbować to karmelowe, ale obecnie już nigdzie go nie widziałam. Za to już mam zastępcę na czas obecny, a jest to malinowe masełko z Bielendy. Jestem ciekawa ja ono wypadnie w porównaniu.

A już tak będąc przy kończeniu to wypaliła mi się świeczka o zapachu mango. Naprawdę uwielbiam mango pod każdą postacią, oczywiście jeśli właściwie zostanie oddana woń prawdziwego mango. Czy też manga, nigdy nie wiem jak poprawnie odmieniać to słowo.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się, rozłożyć łóżko i musiałabym zrobić cokolwiek do szkoły, bo jak na razie to tylko rzuciłam torbę i to było wszystko co udało mi się zrobić. Potem prawdopodobnie zobaczę jeszcze jeden odcinek Pamiętników Carrie i może wrócę do książki, którą porzuciłam przez Pana Tadeusza.
grafika snow, winter, and christmas

2 komentarze:

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.