18 grudnia 2016

Oh, the joy that fills our hearts and makes us see

Hej,
Niedziela.

Zobaczyłam film Dziewczyna z pociągu

"Rachel codziennie podróżuje do pracy tą samą trasą kolejową, obserwując przydrożne domy. Gdy mieszkanka jednego z nich znika, kobieta postanawia zeznać, co widziała."

Czytałam książkę i szczerze mówiąc mogę powiedzieć, że właśnie wersja papierowa była lepsza, chociaż ekranizacja jest godna uwagi. W książce było znacznie więcej o alkoholu, braku pamięci i problemach Rachel, w filmie już tyle tego nie ma, co z jednej strony jest na plus, ale z drugiej to właśnie dopełnienie tej historii.
Tak jak zawsze warto najpierw poznać opowieść, a dopiero potem zobaczyć wyreżyserowane dzieło i koncepcję reżysera. O wiele więcej wiemy po przeczytaniu, niestety w półtora godzinnym epizodzie trudno zamieścić wszystko.
_________________________________

A co tam dzisiaj?
No w sumie to nie za dużo, dokończyłam film, przeczytałam dwa rozdziały książki, zrobiłam lekcje, skleiłam i pomalowałam tę ozdobę na jutro i obecnie oglądając drugi odcinek Pamiętników wampirów, siedzę z maską na włosach. Łóżko mam już rozłożone więc tak właściwie to pozostało mi pouczyć się na dwa sprawdziany. Jak miło. Ale już tylko cztery dni do przerwy świątecznej, a w sumie to tylko trzy dni sprawdzianów i mam spokój. 
grafika light, christmas, and girl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.