7 czerwca 2017

I'd do the time for you

Hej,
Środa.

Kolejne jazdy,
szczerze mówiąc to na zeszłych chyba szło mi lepiej. Nie wiem, mam nadzieję, że to chwilowe zablokowanie i od razu minie. W sobotę liczę na to, że będzie znacznie lepiej. Tak czy inaczej dopiero trzecie zajęcia za mną, jeszcze mam sporo czasu, aby wszystko dopracować do perfekcji. Chyba aż za bardzo chciałabym wszystko robić idealnie, można powiedzieć, że pod pewnymi względami to moja słaba strona.

Pomimo tego, że nadal chodzę do szkoły to już teraz gubię się w dniach, a co to będzie później z czasem. Wraz z początkiem wakacji mój wewnętrzny kalendarz całkowicie przestaje istnieć, z zegarem zresztą podobnie.

Obecnie już się umyłam, łóżko rozłożyłam, w sumie to pozostało mi już tylko spakować się, zrobić cokolwiek i będę mogła się kłaść.
grafika sea, ocean, and sun

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.