24 czerwca 2017

'Til I hear her say your name

Hej,
Sobota.

W sumie to taka normalna, typowa sobota.
Tak jak co tydzień sprzątałam, siedziałam na dworze, miałam jazdy, zmyłam paznokcie, zobaczyłam odcinek serialu i film.

Skończyłam pierwszy sezon The White Queen

"Anglia, trwają walki o tron między rodami Yorków i Lancasterów. Królem zostaje Edward IV, który poślubia plebejkę Elizabeth Woodville."

Spodobał mi się ten serial, ale szczerze mówiąc jakoś nie trafił do mojego serialowego serca. Nie wiem, cieszę się, że ma tylko jeden sezon - w sumie to miniserial.

Poza tym ponownie zobaczyłam film Love, Rosie

To jeden z tych filmów, które mogę oglądać wiele razy, a i tak nadal będą dla mnie świetne i będę się na nich wzruszać. Love, Rosie widziałam już przynajmniej z trzy razy, zazwyczaj w okresie wakacji przychodzą mi takie emocje, że sama szukam tego filmu. W przyszłości prawdopodobnie jeszcze wiele razy będę miała okazję, żeby go zobaczyć.

Obecnie już się umyłam, czekam aż wyschną mi włosy i będę mogła iść spać. Jakoś jestem zmęczona i nie tylko fizycznie, ale także psychicznie.
grafika quote, love rosie, and movie

grafika love, quote, and love rosie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.