8 lipca 2017

Why did I bother?

Hej,
Sobota.

Nareszcie dzień kiedy mogłam spać dłużej niż do szóstej. Chociaż i tak się za bardzo nie wyspałam z racji tego, że późno wróciłam do domu. Ale było naprawdę fajnie, co muszę przyznać i chętnie jeszcze raz (przynajmniej) bym tam poszła. Czekam też na to, aż razem ze znajomymi będziemy mieć już prawo jazdy i sami będziemy mogli sobie radzić. Ten kawałek plastiku i auto daje ogromną wolność. A będą już tak przy samochodach - to jutro znowu mam jazdy. Strasznie spodobało mi się jeżdżenie już widzę jak ktokolwiek będzie chciał mnie wygryźć z roli kierującego - marnie skończy.

Obecnie już się umyłam, łóżko mam cały czas rozłożone - więc w sumie mam czas wolny. Nareszcie, jutro też będę dłużej spała, za to będę musiała zrobić obiad. Mam nadzieję, że nie spalę kuchni, nie no aż tak źle nie jest. Chociaż sama mogłabym żyć na pomidorowej i ryżu zamiennie z makaronem.
grafika girl, lights, and free

2 komentarze:

  1. Pomidorowa z ryżem! <3
    Posiadanie prawa jazdy ma wiele zalet!
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.