27 listopada 2018

Say what's the matter

Hej,
Wtorek.

Mogę powiedzieć, że najgorszy dzień w szkole w tym tygodniu minął. W sumie to jeszcze dwa takie i kończy mi się pierwszy semestr. Z jednej strony to świetnie, ale z drugiej to coraz bliżej drugiego egzaminu zawodowego, którego trochę się obawiam. Ale pozostaje dobrej myśli, najwyżej nie ma spiny są drugie terminy. Chociaż to wyrażenie akurat bardziej pasowałoby do studentów.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać. Jak jeszcze będę miała trochę czasu i ochoty to może zobaczę jakiś odcinek serialu albo zacznę film, bo mam już jeden w planach do zobaczenia. Zresztą wszystko wyjdzie w praniu, na co będę miała chęć. Jak na razie najbardziej ciągnie mnie do łóżka.
grafika rose, flowers, and red

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.