10 sierpnia 2016

Cause we all get lost sometimes, you know?

Hej,
Środa.
Budziłam się dzisiaj kilkakrotnie, zaczynając od szóstej rano. Ostatecznie wstałam o dziesiątej, za oknem padał deszcz. A prąd już normalnie był. Dzięki czemu też opublikowałam wczorajszy post.
No to wstałam, umyłam włosy i zabrałam się za oglądanie How to Get Away with Murder, później czytałam książkę, piłam herbatę i praktycznie nie wychodziłam z uwagi na deszcz. Który padał cały dzień i dopiero wieczorem przestał, przy czym i tak było zimno i mokro. Wyszło na to, że był to taki leniwy dzień.
W sumie nie mam za dużo do powiedzenia, bo nigdzie nie wszyłam i nie robiłam za dużo.
Ostatnio tak myślałam o zeszytach i ogólnie rzeczach do szkoły. I czasami aż nie dowierzam, że ktoś jest w stanie wydać dziesięć złoty na jeden zeszyt, przy czym można znaleźć i takie po złotówce czy nawet i nie. A szczerze mówiąc moim zdaniem kartki z tych droższych zeszytów są gorsze niż z tych tańszych. Po prostu moim zdaniem szkoła kosztuje wystarczająco, aby wydawać jeszcze więcej pieniędzy.
No nic, obecnie już tylko umyję się i będę miała czas dla siebie - co oznacza czytanie książki i przynajmniej jeden odcinek Sposobu na morderstwo.

grafika couple and girl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.