8 sierpnia 2016

I won't let go

Hej,
Poniedziałek.
Czyli nowy tydzień.
Szczerze mówiąc nie wiem od czego to zależy, że czasami mogę spać cztery godziny (wczoraj) a czasem dziewięć godzin to i tak za mało. Chociaż w sumie, dlatego, że wczoraj się nie wyspałam, to dziś musiałam to sobie odbić. A tak czy inaczej poszłam spać dosyć późno.

A jak tam Sposób na morderstwo obecnie jestem na dwunastym odcinku pierwszego sezonu. Czyli zostały mi trzy odcinki do końca sezonu. Powiem tylko tyle, że jest to kandydat na mój ulubiony serial. Zobaczymy co będzie dalej. 

Oprócz tego czytałam książkę Kraina zwana tutaj. Jak na razie jakoś szczególnie mi się nie spodobała, ale jak na razie nie przekroczyłam ani setnej strony. Zobaczymy co będzie dalej. Prawdopodobnie  gdy skończę pierwszy sezon HTGAWM bądź też i drugi to wtedy na serio zajmę się książką.

W ciągu całych wakacji mało było dni takich jak dziś - czyli dni bez ani kropli deszczu, dzień pełny słońca i ciepła. Takie dni można by policzyć na palcach jednej ręki czy też dwóch rąk.

Aktualnie zostało mi już tylko umyć się, rozłożyć łóżko, dokończyć odcinek i przeczytać przynajmniej dwa rozdziały. Co zrobię później zależy już tylko od czasu.
grafika water and nature

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.