3 czerwca 2018

All the things we’ve done

Hej,
Niedziela.

Wczoraj byliśmy ze znajomymi u kolegi, dlatego też wróciłam do domu dosyć późno. Umyłam się, wzięłam nową piżamę i rzuciłam się do mojej świeżej pościeli, co serio było niczym niebo. Nienawidzę prasować pościeli, rozbierać jej i ubierać, ale za to zasypianie w nowej, wypranej to po prostu lepsze niż święta.

Dlatego też myślę wstałam dzisiaj trochę później niż zazwyczaj.

Jak na razie to mam w planach zobaczyć kilka odcinków serialu i może coś upiec, bo serio mam ochotę coś zrobić. W przeciągu ostatniego roku dużo bardziej poszłam w stronę cukiernictwa, co serio podoba mi się, lubię od czasu do czasu coś zrobić.

A co wieczorem to się jeszcze zobaczy, zależy czy dalej będzie padać czy może już nie.
grafika food, healthy, and fruit

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.