18 czerwca 2018

I wish I wasn't one of your exes

Hej,
Poniedziałek.

Dzisiejszy dzień był serio dobry, a przynajmniej z taką świadomością go kończę.

Zresztą dzisiaj minęło dziesięć miesięcy od kiedy zdałam egzamin na prawo jazdy. Dalej to przeżywam, chociaż praktycznie codziennie jeżdżę autem.

Byłam dzisiaj w szkole, chociaż z godziny na godzinę było coraz mniej osób, ale chciałam być cały dzień, bo po lekcjach miałam zajęcia z angielskiego na staż, a jak już przyjechałam tam, to nie będę wracać do domu, tylko po to aby później znowu musieć tam być. A przy tym pewnie spotkałabym się z korkami. A w sumie nie było źle, porozmawiałam sobie ze znajomymi z klasy, z nauczycielami, bo i tak nic nie robiliśmy cały dzień. Mimo wszystko nie żałuję, że tam poszłam i byłam.

Jutro oficjalnie mam dzień wolny z uwagi na egzaminy w szkole, ale jednak będzie kolejne spotkanie co do stażu. Wolałabym je mieć z samego rana i tyle, ale z drugiej strony chociaż się wyśpię.

Wróciłam do domu dosyć późno, zrobiłam sobie kawę i zobaczyłam kilka odcinków różnych seriali, obecnie z większości jestem na bieżąco, dlatego też zaczęłam nowy American Vandal. Jeszcze sporo seriali mam w planach, ale to z czasem też się pojawi tutaj na blogu.

No nic, umyję się i jeszcze coś pooglądam, a potem już tylko spać.
grafika food, fruit, and healthy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.