25 lutego 2019

Speak your mind

Hej,
Poniedziałek.
Nowy tydzień.

Pierwszy dzień w szkole po feriach. Powiem tak, dziwnie było. Wczoraj jeszcze o tym wspominałam, że wolałabym wstać szybciej niż o siódmej. Wyszło tak, że normalnie miałam budziki, jednak po kolei je po prostu wyłączałam. Myślę, że albo byłam jeszcze tak śpiąca albo mój sen nawiązywał w jakiś sposób do ich dźwięku. Ostatecznie i tak wstałam jakieś dwie minuty przed siódmą, ale wyrobiłam się, to najważniejsze. Przynajmniej jutro nie będę miała tego problemu, bo mam na prawie dziesiątą.

Popołudniu postanowiłam, że zrobię czekoladowe ciasto z przepisu, który znalazłam kilka dni temu. Myślę, że chyba wyszło dobrze, ale to sprawdzę dopiero jutro. Może będę miała kolejny sprawdzony przepis. Muszę realnie pomyśleć o jakimś zeszycie z przepisami albo instagramie. 

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i spakować na jutro. Ostatecznie mogłabym jeszcze coś zrobić do lektury, ale jakoś nie mam do tego kompletnie chęci. Tak czy inaczej nie chciałabym iść za późno spać.
grafika home and house

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.