17 stycznia 2017

But you'd never know

Hej,
Wtorek.

Dzisiaj już wstałam szybciej niż wczoraj, ale mimo wszystko i tak trochę przed dziesiątą. Jutro myślę, że uda mi się obudzić jeszcze wcześniej. W takim przypadku miło by było położyć się ostatecznie o północy.

Co tam dzisiaj robiłam?
Z tego co bardziej ważne to byłam zarejestrować numer telefonu w salonie, zaczęłam czytać Burzę i ugotowałam budyń. No i oczywiście zobaczyłam chyba dwa odcinki Pamiętników wampirów i prawdopodobnie jutro skończę drugi sezon. Patrząc na to ze strony matematycznej zostało mi sześć sezonów, czyli jeszcze sporo czasu z tym serialem. Chyba nie uda mi się oglądać ostatnie odcinki ósmego sezonu na bieżąco, w dwa miesiące raczej trudno byłoby mi zobaczyć sześć sezonów. Jedynie trochę żałuję, że tak późno zabrałam się za ten serial.

Obecnie pozostało mi już tylko rozłożyć łóżko, wyjść na podwórko, umyć się i przeczytać jeszcze jeden akt, potem zależnie od czasu może zobaczę jeszcze jeden odcinek The Vampire Diaries. I oczywiście położę się wcześniej spać.
grafika fashion, ice cream, and style

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.