10 maja 2017

Pro­mise you’ll pay my bail

Hej,
Środa.

Dzisiaj jak rano wyszłam przed dziewiątą, tak wróciłam do domu po dziewiętnastej. Trochę było to męczące, ale na najbliższy miesiąc muszę się przyzwyczaić - ale dla wykładów na prawo jazdy jak najbardziej to zniosę. Tym bardziej, że taka przerwa może być całkiem fajna, oczywiście jak mam co robić.

Poza tym w szkole było dosyć tak swobodnie oprócz polskiego - na którym po tym jak spytała dwie osoby, które za dobrze jej nie odpowiedziały to na ostatnie pięć minut wybrała mnie, jak na razie nie powiedziałam niczego źle, a w piątek mam się do niej zgłosić do dalszego pytania. Mimo wszystko i tak się trochę stresuję. Jakoś zależy mi na polskim, a może na tym, aby moja nauczycielka nie miała o mnie złego zdania.

Wczoraj pisaliśmy taki próbny egzamin, moim największym problemem było spięcie wydrukowanych dokumentów zszywaczem, robiłam to dwa razy, a w końcu zrobił to za mnie kolega. Na prawdziwy egzamin chyba przyniosę sobie swój zszywacz. Mimo wszystko liczę na to, że jakoś mi poszło i nie będzie wstydu.

Obecnie już zostało mi umyć się, rozłożyć łóżko, spakować na jutro i pouczyć na rachunkowość, w między czasie zrobię test z prawa jazdy i chciałabym też przeczytać chociaż rozdział z książki. Raczej nie zobaczę dziś nowego odcinka Pretty Little Liars.
grafika animals, pets, and dogs

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.