16 maja 2020

That she'll stop the pain

Hej,
Sobota.

Dzisiejszy dzień jak to przystało na sobotę, na pełnych obrotach.

Wstałam po ósmej, miałam śniadanie i zaraz potem chwytałam się odkurzania, potem jeszcze umyłam łazienkę, w międzyczasie szybka kawa i robienie obiadu. Potem mała pomoc na działce i mycie podłóg. Czyli w skrócie dzień sprzątania.

Ostatecznie wieczorem jeszcze zrobiłam tiramisu na jutro. Wydaje mi się, że wyszło bardzo dobrze. Masa serowa nie była lejąca, jajka ładnie się ubiły, biszkopty nie były za mokre i mam nadzieję, że nie dałam za dużo alkoholu do kawy. Ale to wszystko zobaczy się jutro, wystarczy tylko posypać kakao i pokroić.

Teraz już się umyłam i za jakiś czas pójdę spać, może jeszcze na coś zajrzę, ale to będzie szybki skok.
grafika food, cake, and tiramisu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.