15 lipca 2015

Die for each other

Hej,
Kolejny dzień mija, dzisiaj już było znacznie lepiej.
Po pierwsze ruszyłam się na dłużej z domu, miałam dosyć dobry humor i wstałam w miarę szybko, głównie dlatego bo mnie obudzono już o siódmej, a potem o późniejszych godzinach również, przez co wstając czułam się jakby było południe, a ledwo co dochodziła dziesiąta.
Skończyłam czytać ostatnią część serii Oddechy Rebecci Donovan, Biorąc oddech. Muszę powiedzieć, że wszystkie trzy książki są ciekawe i warte uwagi. Poznajemy w nich historię Emmy (Emily), która przeszła na prawdę dużo, zachowywała zimną krew i myśli o kuzynach, brała kolejny oddech i się nie poddawała. Przemoc, miłość, nienawiść, zaufanie, dom, rodzina, śmierć, alkoholizm, bezsenność, koszmary nocne i dzienne oraz chęć walki o życie, to właśnie główne tematy tej trylogii. Jak dla mnie warta uwagi i przeczytania, czytając śmiejemy się, płaczemy, smucimy, cieszymy. Po prostu pozwalamy ponieść się emocją. To jest właśnie fajne w książkach, przenosimy się do innego świata, wyobrażamy sobie że to my przeżywamy to co główny bohater, możemy myśleć, co zrobilibyśmy na jego miejscu, mamy możliwość przewidywania co się stanie później i być może uda nam się pomyśleć tak jak autorowi.
Wracając do mojego dnia, wstałam czytałam i już znalazłam sobie nową lekturę "Pozwól mi odejść". Potem czas jakoś mijał. Byłam u fryzjera z psem, to właśnie dziwne on chodzi 'zrobić fryzurę', ostrzyc się co jakieś pól roku, a ja nie byłam u fryzjera z dobre trzy lata i jak na razie się tam nie wybieram. Jeśli chodzi o moje końcówki to same je sobie podcinam, to akurat nie jest dla mnie takie trudne. Ale prawdopodobnie za kilka bądź kilkanaście miesięcy będę musiała pójść i podciąć tak dokładniej. Długie włosy są ładne, ale tylko wtedy gdy są zadbane.
Obecnie jestem tutaj, za niedługo znowu będzie jedenasta, siedzę, piję wodę i słucham 'war is love', kolejna moja nowa miłość, no nie taka znowu nowa.
Od popołudnia czuję się jakaś ociężała, głowa mnie boli, zresztą wszystkie mięśnie też i trochę tego nie rozumiem. Mam nadzieję, że to nie żadne przeziębienie czy też angina. Pójdę spać trochę wcześniej, a rano wstanę niczym nowo narodzona.

the-personal-quotes:

inspirational quote blog

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.