22 lipca 2015

If I did

Hej,
Kolejny dzień minął i już znowu mamy środek tygodnia.
Już trzeci dzień kiedy prawie w ogóle nie ma mnie w domu i zupełnie nie mam czasu, a w dodatku, nawet się nie wysypiam. A przecież są wakacje. Mimo wszystko jest wspaniale. Cieszmy się póki możemy, za pięć lat już ich mieć nie będę. Ale co się jeszcze wydarzy w ciągu tego czasu to się zobaczy. Jestem ciekawa jak też moja przyszłość będzie wyglądać.
Dzisiejszy dzień był również fajny, pomijając fakt, że musiałam wstać po siódmej, jeszcze budzik mi nie zadzwonił i pozostało mi jakieś pół godziny na całkowite zebranie się, ale i tak zdążyłam. Wyprawa na kąpielisko w sąsiednim mieście. Gdyby było bliżej, pewnie częściej byśmy tam bywali. A tak ponad trzydzieści minut w autobusie, za bardzo nie kusi. Tym bardziej w zatłoczonym i zagrzanym. Ogólnie było bardzo dobrze, poleżeliśmy, pomoczyliśmy się i w sumie tak minęło kilka godzin. Opaliłam się całkiem ładnie, ale udało mi też się delikatnie spalić, najbardziej zwracałam uwagę na smarowanie kremem twarzy i ramion i tak czy tak lekko się podpiekłam. Za jakiś tydzień koloryt powinien się wyrównać i wróci mój bledszy odcień.
W zasadzie to nic więcej takiego szczególnego nie robiłam, wróciłam do domu, siedziałam na dworze, czytałam i obecnie jest na setnej stronie 'O krok za daleko'.
Teraz zostaje mi już tylko oczyszczający prysznic, nareszcie zmyję z siebie resztki chloru, a przy tym strumień chłodnej wody dobrze mi zrobi. Dziś było w okolicach trzydziestu pięciu stopni, a już w piątek ma być blisko dwudziestu. Kolejna szybka zmiana temperatur, która za wiele dobra nie wniesie, ale troszkę chłodniej mogłoby być.
Co jutro będę robić jak na razie nie wiem i nie planuję, może pójdę się przejść, może będę siedzieć w domu, zobaczy się jutro. Jakiegoś szczególnego wyjścia na razie nie widzę.
Umyję się, poczytam i coś poćwiczę. Potem mogę ruszyć w stronę łóżka. Przynajmniej nie muszę szybko wstać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.