2 czerwca 2016

Don't be afraid of your destiny

Hej,
Czwartek.
Kolejny dzień. W sumie to już dzisiaj rozpoczyna mi się weekend. Jutro nie idę do szkoły. Gdyż wszystkie klasy jadą na rajd w góry, w tym też i ja. Ale dalej nie wiem gdzie jedziemy.
A co tam się dzisiaj działo? Dostałam piątkę z informatyki i piątkę z geografii z niezapowiedzianej kartkówki, przy czym nie wiem jakim cudem dostałam taką ocenę. Oprócz tego sprawdzian z chemii był bardzo łatwy, tym bardziej, że większość sobie podpowiadała. Nie wyobrażam sobie pisać sprawdzian w innym czasie niż z klasą. Z nimi zawsze jest łatwiej.
Dobrze, że mam praktycznie wolne całe popołudnie i wieczór, przynajmniej zobaczyłam kilka odcinków Pretty Little Liars. Kiedyś myślałam, że ten serial jest lekko nudny, monotonny i jest strasznie dużo odcinków. Jednak gdy zaczęłam już oglądać, od razu spodobał mi się ten serial. Ma w sobie coś szczególnego, przez co już nie dziwię się, że tyle osób pozytywnie o nim mówi. Najbardziej z głównych postaci polubiłam Arię. Chociaż szczerze mówiąc do reszty dziewczyn również się przekonałam. Jednakże nie pałam sympatią do Alison (która nie żyje?). Największym pytaniem serialu jest to dotyczące kim jest A. Moja koleżanka jest na bieżąco i w sumie trochę mnie wprowadza w różne tematy i mam z kim rozmawiać. Przykre jest to, że nikt nie ogląda innych seriali, które ja oglądam. Tylko o Grze o tron i teraz Pretty Little Liars możemy rozmawiać w klasie. Oprócz tego, jeszcze jedna koleżanka też oglądała Faking it. Z drugiej strony mogę nie być na bieżąco i nigdy nie będę miała spojlerów. Orange is the new Black rozpocznie się już za dwa tygodnie. Od ferii czekam na czwarty sezon. Dużo seriali też mi się skończyło w ostatnim czasie, zarówno sezony jak i całe produkcje. W sumie to trzeba wiedzieć, kiedy skończyć.
Dziś już tylko spakuję się na jutro, umyję się, rozłożę łóżko i mogę iść spać. Mam nadzieję, że jutro również wrócę szybko.
grafika home, house, and white

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.