28 czerwca 2016

It's a shame (shame), you said I was good

Hej,
Wtorek.
Na prawdę nie mogę się doczekać czwartkowego meczu POLSKA - Portugalia. Tym bardziej, że to EURO jest zaskakujące. We wczorajszym spotkaniu Islandia przeszła do 1/4 a Anglia odpadła. Przy tym, że Anglia to kraj piłki nożnej, a Islandia oprócz tego występu miała jeszcze tylko jeden. Podobnie z Walią, która również wyszła dalej, a to jej drugi występ na EURO. Przynajmniej to wynika z moich danych.
A co tu dzisiaj robiłam? Wstałam o dziesiątej, miałam na wszystko czas, czytałam książkę Ugly Love Colleen Hoover i zobaczyłam kilka odcinków Pretty Little Liars, byłam na dworze i w sumie resztę czasu spędziłam na podwórku. Obecnie pozostaje mi już tylko umyć się, rozłożyć łóżko, przeczytać kilka rozdziałów i iść spać.
Chciałabym tyle pisać, ale jakoś dzisiaj nie umiem, ciągle popełniam literówki i muszę się wracać. Strasznie mnie to irytuje, z tego powodu chyba też zostawię dzisiejszy post. Bo przecież tworzę tego bloga dla siebie i swojej przyjemności.
No to będę się zbierać!
grafika beach, summer, and sunset

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.