22 lipca 2016

My mind is getting in the way

Hej,
Piątek.

Skończyłam balsam do ust "kot" z Body Club z biedronki malinowy i zaczęłam dokładnie taki sam tylko, że truskawkowy. Mimo tego, że nie dają jakiegoś wielkiego nawilżenia są fajne akurat na lato. Szczerze mówiąc chwycił mnie wygląd opakowania. Na pierwszy rzut oka nie dostrzega się żadnych minusów, a jedynym tego produktu może być skład. Który raczej nie powala.

Skończyłam czytać Jennifer Echols - Odlot

"Leah zawsze marzyła o tym żeby latać. Mieszkając z matką, którą bardziej niż wychowywanie córki interesowali mężczyźni, dziewczyna oszczędzała każdego dolara, by tylko spełnić swoje marzenie. Teraz, w wieku siedemnastu lat, jest już wystarczająco dobra, by pracować dla pana Halla i pilotować niewielkie, ciągnące za sobą bannery, samoloty. Jednak szczęście Leah nie trwa długo.

Pan Hall umiera i zostawia biznes w rękach dwóch synów – powszechnie lubianego Aleca i uzależnionego od adrenaliny Graysona. Dziewczyna nie ma ochoty stać się częścią wojny, którą toczą ze sobą bracia, nie ma jednak wyjścia. Grayson, w którym Leah od lat potajemnie się podkochuje, poznał jej tajemnicę i wykorzystuje ją, by zmusić dziewczynę do współpracy."

To już kolejna przeczytana powieść spod ręki pani Jennifer. I na prawdę ma ona swój charakter w tym jak przedstawia historie. Uwielbiam jej książki. O tej opowieści pisałam już wcześniej, gdy wspominałam o losach Lei. Nie miała ona ciekawych przeżyć. Mieszkała z matką, której większość czasu nie było. Nie miała pieniędzy, przyjaciół. Ale miała jeden cel - latać.
Książka chwyta za serce i nie puszcza do ostatniej strony. Zwłaszcza wtedy, kiedy wszystkie sprawy się rozwiązują i dochodzi do szczęśliwego zakończenia.

Obecnie pozostaje mi już tylko rozłożyć łóżko, umyć się i zobaczyć końcówkę ostatniej części Harrego Pottera. Potem pozostaje mi już tylko kolejny odcinek Plotkary i może jeden rozdział nowej książki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.