9 stycznia 2017

You were throwing up

Hej,
Poniedziałek.
Nowy tydzień.

Jakoś specjalnie dobrze nie zaczęłam tego tygodnia. Przy tym, że nie umiałam wczoraj zasnąć to miałam na ósmą, a przynajmniej tak myślałam. No cóż dowiedziałam się o swoim błędzie dopiero jak spotkałam przy szafkach dwie koleżanki które były zaliczać polski na siódmą. Tak mieliśmy na dziesiątą, byłam w szkole już o ósmej. Tak czy inaczej dalej nie będę czytać zastępstw, mam nadzieję, że dzięki dzisiejszemu przypadkowi już zawsze ktoś będzie mnie specjalnie powiadamiał. Przynajmniej tyle pozytywnego w tym wszystkim. Nadal mi szkoda tej godziny snu, a nawet już lepiej było by posiedzieć w domu zamiast wychodzić o siódmej.

Trochę dziwnie mi z tym, że większość moich znajomych z sąsiadującego miasta jutro i w środę nie idzie do szkoły z powodu smogu. Co z tego, że w mieście gdzie znajduje się moja szkoła to powietrze również nie jest za czyste. No cóż, żal mi tego, że prawdopodobnie większość kolegów będzie do mnie pisać, tylko żeby jeszcze bardziej uświadomić mi to, że mają wolne.

Obecnie pozostało mi już tylko zrobić lekcje, spakować się, zobaczyć zastępstwa, rozłożyć łóżko, umyć się, nałożyć maskę i może uda mi się zobaczyć jeszcze jeden odcinek The Vampire Diaries i/lub przeczytać chociaż rozdział książki. Przydałoby się też trochę pouczyć na jutrzejsze zaliczenie z niemieckiego.
grafika hair, fashion, and girl

2 komentarze:

  1. też często nie patze na zastepstwa i czekam nie potrzebnie;*

    Pozdrawiamy cieplutko,
    www.twinslife.pl (klik)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przynajmniej nie jestem sama, nadal szkoda mi tej godziny, a nawet trochę więcej snu. :)

      Usuń

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.