14 października 2018

Then we grew up, started to touch

Hej,
Niedziela.

Na dzień dzisiejszy już od kilku dni mam zaplanowane wielkie uczenie się na jutro. Gdzie idę do szkoły na siódmą i w sumie z bieżącymi i zaległymi sprawdzianami piszę ich pięć. Ciekawe jak to wyjdzie.

Wiedziałam co mam robić, ale jakoś nie kusiło mnie do tego wszystkiego, wolałam umyć piekarnik, wyprasować pranie, nawet tylko zrobić herbatę. Mimo wszystko prędzej czy później musiałabym się tego chwycić, a wolałam nie mieć dodatkowego stresu ze szkołą. Powiem tak, muszę sobie poradzić.

Obecnie pozostało mi już tylko wrócić do matematyki i polskiego, umyć się w odpowiednim czasie, zjeść coś, spakować się na jutro i iść spać dosyć szybko. Nie tak myślałam, że będzie wyglądała moja niedziela. Liczę na to, że jeszcze dwa takie intensywne tygodnie i wyjdę na prosto z wszystkimi przedmiotami. Moja organizacja czasu musi być serio dobra, większe chęci do tego wszystkiego też by się przydały. Przynajmniej w piątek i/czy sobotę mam trochę czasu dla siebie i znajomych.
grafika decorating, kids bedroom, and attic apartment

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.