5 marca 2020

no judgement

Hej,
Czwartek.

Dzień w mieszkaniu. Naprawdę dzisiaj w ogóle nie wychyliłam na dwór, chyba że bierzemy pod uwagę mycie okien. Aż trochę mnie to śmieszy, ale musi być jakaś równowaga; jednego dnia ponad dziesięć tysięcy kroków, a następnego ledwie kilkaset, bo nie chodzę cały czas z telefonem.

Za to zrobiłam wszystko co chciałam, co miałam w planach. A przynajmniej mam trochę mniej rzeczy na następny tydzień, tym bardziej że tego weekendu nie będę miała wolnego.

Nawet zrobiłam sobie na obiad leniwe. Już długo o nich myślałam, a przekonało mnie też to jak szybko i łatwo się je robi. Tym razem zrobiłam je trochę inaczej niż zawsze, bo nie miałam jajka i dałam trzy łyżki aquafaby (wody z ciecierzycy) i wyszły bez żadnych problemów czy też różnic.

Obecnie pozostało mi już tylko spakować się na jutro, umyć się i iść spać. Ale pewnie i tak jeszcze trochę posiedzę. Mam nadzieję, że jutrzejszy dzień minie dobrze i szybko wrócę też do domu. Już czekam aż zobaczę mojego kota.
grafika food, pancakes, and breakfast

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.