5 lipca 2016

If I had it my way, I would take you down

Hej,
Wtorek.
Drugi tydzień wakacji i już gubię się z dniami tygodnia.
A co tu dzisiaj?
Zacznijmy od tego, że znowu nie umiałam zasnąć. Specjalnie nawet nie oglądałam niczego w internecie, żadnego serialu, niczego w tym stylu. Jedynie czytałam książkę i słuchałam spokojnej muzyki, a później nawet odgłosów morza. Trzymałam ciemny ekran laptopa, a i tak nic mi to wszystko nie dało. W dodatku obudziłam się o trzeciej i do czwartej tak leżałam. Z racji tego, że było jeszcze ciemno, miałam paranoję i widziałam coś świecącego na ścianie. Jak się okazało był to mój odświeżacz przestawiony inaczej, przez co odbijał światło z podwórka. Ciekawie. Głównie chyba z powodu tego świecącego punktu nie mogłam ponownie zasnąć. Później budziłam się jeszcze kilka razy, aż w końcu wstałam o w pół do jedenastej. Nie lubię spać tak długo, jak dla mnie dziesiąta to maksymalna godzina wstawania.
Oprócz tego oficjalnie już wiem kim jest/było "A" w Pretty Little Liars. Czyli skończyłam 6A i obecnie jestem na trzynastym odcinku szóstego sezonu. Szczerze myślałam, że po poznaniu tożsamości prześladowcy wszystko się skończy. Aktualnie zadziwia mnie to ile można wymyślić, stworzyć, tak aby znowu pojawiły się nowe problemy. Czekam, aż będę na bieżąco. W następnym tygodniu na pewno zobaczę premierowy odcinek. Czyli tak miesiąc zajęło mi zobaczenie całych sześciu sezonów. A to głównie dlatego, że ten serial niewiarygodnie wciąga.
Obecnie już tylko napiję się kubka mleka, umyję się, rozłożę łóżko i może zacznę kolejny odcinek albo od razu przejdę do książki. Zobaczymy czy dzisiaj uda mi się normalnie zasnąć.
grafika bright, turquoise, and colourful

2 komentarze:

  1. bardzo kreatywny post!
    W wolnej chwili zapraszam do mnie na nowy post riwlawn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Że tak spytam,
      a co w nim takiego kreatywnego?

      Usuń

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.