27 grudnia 2018

I didn't want it to end

Hej,
Czwartek.

Aż miałam problem z określeniem jaki dzisiaj mamy dzień. To wszystko przez Święta. To znaczy, że zupełnie poczułam już te wolne.

Skończyłam pierwszy sezon SKAM (Italia)

Czyli włoską produkcję norweskiego serialu. W sumie jest to praktycznie ta sama akcja jedynie z różnicą w tym, że tutaj mamy Włochów. Ale nie powiem fajnie mi się to oglądało, tym bardziej że norweską wersję zobaczyłam z dwa lata temu. Jeśli drugi sezon jest o Eleonorze (Noora) to chętnie go zobaczę. Później pomyślę czy warto ruszać następne sezony (które dopiero będą wychodzić)


Obecnie pozostało mi już tylko poczekać aż wyschną mi włosy i będę mogła iść spać. Jutro chcę wstać szybciej niż dziś, przynajmniej około dziewiątej. Wczoraj też długo siedziałam, bo pisałam ten mój zeszyt, ale jednak wolę być porannym ptaszkiem.
grafika drink, marshmallow, and winter

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.