28 kwietnia 2018

Haven't I made it clear?

Hej,
Sobota.

Wczorajszy wieczór bardzo fajnie wyszedł. Nadal nie umiem z docierania do miejsca po lokalizacji ze snapa. To że były dwie możliwe drogi dotarcia do celu, a ja poprowadziłam koleżankę przez jedną z nich, gdzie potem znalazłyśmy się praktycznie na czyimś terytorium. Potem już tylko telefon do kolegi i czy uda nam się tam przejechać - udało się. Nie no serio było fajnie.

A dzisiaj standardowo dzień sprzątania, mycia podłóg, odkurzania i wszystkich tego typu rzeczy. Jakoś nie miałam dziś do tego chęci, ale zrobiłam co trzeba było. Zostało mi tylko prasowanie. I dalsze podziwianie mojej plantacji dyni, które sadziłam tydzień temu, a aktualnie już ich całkiem spora ilość się pokazała światu. Czekam jak będą jeszcze większe, a ja jeszcze bardziej z nich dumna.

Obecnie już się umyłam, zrobiłam wszystko co musiałam i za jakiś czas pójdę spać. Może jeszcze uda mi się zacząć następny odcinek serialu bądź zacząć jakiś film, bo nawet nie pamiętam kiedy ostatnio jakiś oglądałam.
grafika beach, blue, and palm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.