22 kwietnia 2018

Here we go again

Hej,
Niedziela.

Dzisiejszy dzień był lekko denerwujący, ale to tak jak zazwyczaj w niedziele, które osobiście mało lubię. Może kiedyś jak będę chodzić do pracy i będę miała wolną niedzielę, to bardziej je docenię, obecnie to jeden z tych dni w których najłatwiej mi się pokłócić. Liczę na to, że to się zmieni.

Poza tym upiekłam ciasto z rabarbarem, a wieczorem zrobiłam pizzę. Była strasznie dobra, ale za to później musiałam iść na spacer, żeby jednak trochę się przejść. Na szczęście zostało mi trochę na jutro do szkoły i na obiad. To będzie dobry dzień, a przynajmniej taką mam nadzieję.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i spakować na jutro, przydałoby też się trochę pouczyć, ale to zależy od tego ile czasu i chęci będę miała.
grafika food, gucci, and coffee

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.