17 sierpnia 2018

And then we make love, right there on your best friend's couch

Hej,
Piątek.

Skończyłam szósty sezon Sex and the City.

"Cztery przyjaciółki z Nowego Jorku plotkują o swoim erotycznym życiu oraz sytuacjach, jakie je na co dzień spotykają."

Naprawdę pokochałam ten serial. Z czasem polubiłam Samanthe, Mirande, Charlotte jak i samą główną postać Carrie. Choć na początku myślałam, że będę mieć swoją ulubienicę, trochę się myliłam, bo ostatecznie mam aż cztery ulubienice. Jestem pewna, że kiedyś wrócę do tego serialu, może nie będę go oglądać w całości, ale jakieś wybrane odcinki czemu nie.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać. Ciekawe czy będzie śnił mi się Nowy Jork bo ostatnio sporo czasu w nim 'spędziłam'.
grafika home, house, and inspiration

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.