11 lipca 2018

And I dream about you all the time

Hej,
Środa.

W końcu skończyłam mycie okien w domu. Normalnie klaskam stopami, chociaż zajęło mi to trzy dni, ale z drugiej strony to dobrze, że sobie to rozłożyłam. Jednego dnia to bym się po prostu zajechała.

Nawet deszcz nie przeszkodził mi, choć to nie było za fajne jak zaczęło rosić gdy już praktycznie kończyłam. Z drugiej strony i tak to było nieuniknione, kiedyś musiałaby i tak zmoknąć, no cóż na zawsze czyste nie będą. Jednak w najbliższych dniach jeszcze będę się nimi zachwycać.

Mecz zobaczony. Szczerze mówiąc Chorwacja zasłużyła sobie na finał, serio przyjemnie oglądało się ich grę, ich starania, zgranie i los który się do nich uśmiechnął. Zobaczymy jeszcze jak to wszystko skończy się w niedzielę. Może to nie koniec ich szczęśliwej farsy.

Obecnie pozostało mi umyć się i iść spać, może jeszcze coś zobaczę, ale to później podejmę decyzję, zależy też to od tego która godzina już będzie.
grafika girl, bath, and bathroom

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.