26 lipca 2018

You're by my side and we got smoke in our lungs

Hej,
Czwartek.

Ostatni dzień kiedy mam osiemnaście lat. Rok temu przygotowywałam się do śmiecenia.


Dzisiejszy dzień był trochę inny.

Zaczynając od tego że w jego ciągu, padał deszcz, grzmiało i często pojawiały się czarne chmury. Ale mimo wszystko było dosyć ciepło i duszno.

A co ja robiłam? Byłam w paru sklepach, byłam na działce, pomalowałam paznokcie, oglądałam seriale.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać. Może jeszcze napiszę coś do mojego zeszytu.
Rok temu północ 27 lipca wyglądała dla mnie zupełnie inaczej. W jakimś stopniu chyba chciałabym pozostać przy tej osiemnastce. W aktualnym miejscu dobrze mi z tym co posiadam. Mam dowód, mam prawo jazdy i wolność. Kiedyś pewnie dojdzie do tego wszystkiego praca albo bardziej opłacalna jej część czyli wypłata.
grafika harmony, ocean, and palm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.