3 lipca 2018

since the last time that I saw your pretty face

Hej.
Wtorek.

Dzisiejszy dzień był znacznie bardziej aktywny.

Spalam dosyć długo, ale od razu potem byłam w dwóch sklepach i gotowałam obiad. Dużo bardziej trafiają dla mnie bezmięsne potrawy, a zwłaszcza słodkie albo fajne, łatwe i serio dobre. A zwłaszcza jak mogę się przy tym trochę pobawić. Choć nie wiem czy bardziej nie wolę piec ciasta i wszelkie podobne wyroby. To chyba zależy co mam robić.

Skończyłam drugi sezon 3%.

Drugi sezon był kontynuacją pierwszego, jednak z zupełnie innym wydźwiękiem. Czy podobał mi się bardziej to trudno stwierdzić. Był dobry i zachęcił mnie do czekania na trzeci sezon. A teraz będę musiała znaleźć sobie nowe seriale, a tych akurat całkiem dużo.

Obecnie już się umyłam, może coś zobaczę i pójdę spać. Bo już i tak dosyć późno.
grafika food, book, and coffee

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.